| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Pon 21:44, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dobra to ja u siebie naskrobie jakąś odpowiedź jutro..jak sprzątne pokój 
i przepraszam że tak długo nie pisałem i nie dawałem znaku bycia...
pozdro - a czy są jeszcze chętni do grania ?? |
|
| rrico |
| Wysłany: Pią 8:53, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Chwilowo wpadłem, ale nie na długo, mam kolejny wypad na jakiś tydzień może. |
|
| Gość |
| Wysłany: Sob 12:16, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
| dobra to da mi czas do zjebania kaczora za to że nic nie napisał...i postaram się coś ciekawego przygotować na dalszą podróż.. |
|
| rrico |
| Wysłany: Sob 10:54, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Z powodu wyjazdu wypadam z sesji do końca miecha. Niby wyjeżdżam w pn, ale mam jeszcze trochę zajęć i nie mogę tak często wchodzić. |
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 22:05, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
| nie weim co w tym aż tak śmiesznego jest ? wyszło że 8 kamieni poleciało od Ciebie..i wszystkie w coś trafiły..no kurna więc co zjebałem ? albo o czym zapomniałem ? |
|
| Catch_or |
| Wysłany: Wto 19:30, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dawno się tak nie śmiałem jak czytając opis tej walki.
Jak dla mnie to świetny opis gradu kamieni i wywołanego nimi chaosu. |
|
| Catch_or |
| Wysłany: Czw 23:12, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
Proca to zabójcza broń. Jak ktoś dostanie takim kanciatym kamieniem w głowe to pęknięta czacha na miejscu. Jak nie zabije to ogłuszy. Jak trafi gdzie indziej niż w głowę to łamie żebra albo powoduje poważne i bolesne rany. Już rzucanym kamieniem mozna komuś zrobić mocno krzywdę a co dopiero przyśpieszonym na procy. Do tego pancerz zwykle niewiele daje. Kolczuga nie daje żadnego efektu. Płytówka może się wgnieść i spowodować trwałe miażdżenie w danym miejscu (często nie da sie jej potem zdjąć) a skórzana daje trochę obrony, ale niezbyt wiele. Wiedziałem co robie wybierając tą broń  |
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 22:22, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
| dobra chwilowa przerwa, jutro mnie nie ma w chacie a w sobote jade na impreze więc napisze coś lepszego od tego w niedziele koło południa może trochę później.. i sorka za tego posta jakoś nie miałem weny do napisania czegoś bardziej żywego po dniu walki z komem... |
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 22:00, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
tak masz rację - na początku miała to być karawana, ale dla celów musiałem ją zmienić na coś takiego i głupio wyszło bo zapomniałem poprawić karawany na wóz...w końcu żaden kupiec by was nie podrzucił do miasta, a stary poczciwy chłop, czemu nie ? I sorka że dopiero teraz ale dopiero co skończyłem przerabiać MMF ..
Mam nadzieję że ten post lepiej mi wyszedł...
EDIT: Jeśli pisze dużo za dużo to powiedzcie czego ma być mniej..a czego więcej bo nie wiem jak te proporcje wyglądają, a staram się pisać wszystkie istotne informacje dla was, albo właśnie te nieistotne...jak powiecie czego brakuje a czego jest za dużo to poprawie to. |
|
| rrico |
| Wysłany: Wto 10:22, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Poza tym dla mnie karawana to coś wielkiego, złożonego z dziesiątek (minimum dziesięciu) zwierząt i poganiaczy. Skoro to był zwykły (albo nawet niezwykły) chłop z wozem, to bym użył innego określenia. Karawana zwykle ma wielu ludzi, poganiaczy, ochroniarzy, kupców i co tam jeszcze. |
|
| Catch_or |
| Wysłany: Wto 3:50, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Kilka uwag:
- Mieszasz czasy
Zaczynasz w teraźniejszym i przechodzisz do przeszłego.
- Mieszasz osoby
Przez chwilę musiałem się zastanowić czy ten co przejeżdżał zobaczył starego chłopa czy on sam był starym chłopem.
- Literówki i stylistyka 
jakieś 300m przed karawanem - chyba karawaną
jednak ona wyczytała z wyrazu twarzy trochę więcej wyczytała ból - widać, że pisałeś coś, dopisywałeś w środku i kasowałeś. Też tak czasem mam.
Poza tym wszystko ok. |
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 22:48, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Odzienie mam swoje powody i pierwszy będzie catchor - tu mi zaufaj
Wszyscy idziecie na wschód .. a że droga wiedzie z zachodu na wschód to - cóż jak się spojrzy - to widać zachód słońca na jej tle ( to było do urozmaicenia scenerie )
Odległość powiedzmy że jakieś 600-800m między wami..
Dzięki za uwagi o to mi chodzi..następnym razem postaram się już nie robić takich błędów..
mam nadzieję że teraz jest więcej jasne jeśli coś nie to piszcie dalej
I jeszcze raz dzięki za uwagi..I prośba do was zwracajcie mi uwage na błedy niedociągnięcia nawet te najbardziej banalne to umożliwi mi lepsze prowadzenie sesji..a w końcu dopiero się ucze więc przyjme każdą krytykę |
|
| rrico |
| Wysłany: Pon 22:34, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Hmm, no nie wiem co odpisać. Która to osoba? Znamy się czy nie? W jakiej idziemy od siebie odległości? Czemu mam wrażenie, że idziemy przeciwną stronę, skoro widzimy słońce, a facet jedzie z zachodu? Po czym wnosisz kto z nas jest lepiej odziany? Tyle niejasności, że trudno coś napisać. |
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 12:37, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmm..racja i sorka ale tak jakoś wyszło że przez weekend byłem wpół przytomny..a niedziele całą przespałem..dziś napisze coś tylko pod wieczór teraz chce trochę przygotować się do egzamu...tzn chociaż przerobić zadane pytania przez gościa..
więc trochę cierpliwości jeszcze dziś wystartujemy |
|
| rrico |
| Wysłany: Pon 11:13, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
| No i wygląda na kilka dni po tym jutrze i co? |
|
