FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
[WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 19, 20, 21  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » [WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Czw 18:27, 14 Gru 2006    Temat postu:

Durin

Gdy zobaczyl ze "nowy" nie doszedl jeszcze do siebie postanowil przysiac sie do Magnusa i Magnara.
-Wiecie co... - zaczal - ci co prowadza to, jakby to nazwac, laboratorium, sa naprawde porabani. Wiecie co mi zrobili po tym jak zaatakowalem tego straznika?? Zamkneli mnie w poieszczeniu metr na metr. Myslalem ze tam zwariuje!!! Ale gorsze rzeczy przezylem przez te 25 lat wojowania... Gdy skonczyl mowic umilkl a z jego twarzy mozna bylo wyczytac zamyslenie. Co jakis czas na jego twarzy pojawial sie usmiech a innym razem wyraz bolu. Durin przypominal sobie swoje 25 lat walk.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DiaCon




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów



 Post Wysłany: Czw 20:11, 14 Gru 2006    Temat postu:

DiaCon

Poleżał jeszcze chwilę nasłuchując pozostałe osoby znajdujące się w celi, już wiedział że jest wśród nich inny krasnolud, powoli wstał jednocześnie dotykając okolice lewego oka, było mocno opuchnięte i strasznie bolało, próbował użyć swego krasnoludzkiego instynktu by sprawdzić gdzie się znajduje, czy był pod ziemią a jeśli tak to jak głęboko, lecz ból głowy i oka przytłumiły jego zmysły.
- Gdzie jestem? I czego ten jak mówicie doktorek od nas chce? - powiedział do dwóch ludzi siedzących przy ścianie. Nie czekając na odpowiedz zwrócił się do siedzącego po boku krasnoluda, który strasznie śmierdział i rzekł: - Witaj bracie, nie wiem co mnie spotkało i kim jest doktor ale jedno jest pewne. Musimy się stąd kurwa wydostać - przerwał, odwrócił się do reszty więźniów i dokończył - i to czym prędzej!
Usiadł na podłodze, gdyż znów mocno zakręciło mu się w głowie, jeszcze raz wysilił się na wyczucie gdzie się znajduje.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Czw 23:26, 14 Gru 2006    Temat postu:

Oko nie było wcale tak napuchnięte jak mu się to mogło wydawać. Własciwie to równie dobrze zbyt mocne pocieranie oka gdy wpadła do niego rzęsa mogło spowodować takie napuchnięcie. Jedynym problemem lewego oka zdawał się kolor w którym wszystko widział, a mianowicie zupełnie czarnym beż żadnych, nawet najmniejszych odcieni.
Większość więźniów kończyła już jedzenie tego co dostali. Byli w większości spokojni i nawet jeśli ktoś był głodny nie walczył o pozywienie ze współwięźniami.
DiaCon Dostrzegał coraz dziwniejsze postacie. Poza nim było tu ponad 20 ludzi i 2 krasnoludów. Większość z ludzi miała dziwne deformacje lub wyglądała na powaznie chorych. Na pierwszy rzut oka było widać, że deformacje nie były skutkiem działania chaosu. W miejscach gdzie noormalne ciało łączyło się z nienormalną kończyną, uwypukleniem lub czymkolwiek innym było widać szwy. Nie było najmniejszej wątpliwości, że to czym się stali spowodowała inna istota. Prawdopodobnie wspominany "doktorek".
Większość spośród tych, którzy wyglądali normalnie zachowywała się jakby postradali rozum. Wyjątek stanowiły krasnoludy i kilku ludzi. Tylko jeden z nich się odzywał, ale pozostali zdawali się wyglądać rozumnie i chyba przysłuchiwali się rozmowom.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Pią 0:22, 15 Gru 2006    Temat postu:

Magnus

Nie denerwuj sie tak bo to nie ma sensu, dlaczego to juz ci Durin wytłumaczy jak by co to ten źle pachnący krasnolud. Pytasz gdzie jesteśmy, sam chciałbym to wiedzieć. Siedzimy tu juz kilka dni i wiemy tyle, ze ciężko sie stad wydostać o ile jest to w ogóle możliwe i "doktorki" przeprowadzają tu na nas eksperymenty, mające na celu najprawdopodobniej stworzenie jakiegoś super wojownika. Ja jestem Magnus a ten drugi krasnolud to Magnar a ty jakie imię nosisz?- zwrócił sie do nowego poczym wrócił do posilania sie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Pią 17:40, 15 Gru 2006    Temat postu:

Durin

-No, no... tylko bez takich... - zwrocil sie do Magnusa gdy ten powiedzial o "zle pachnacym" krasnoludzie - Jak by cie zamkneli pomieszczeniu metr na metr to sam bys nie lepiej wygladal!!!


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Pią 19:48, 15 Gru 2006    Temat postu:

Magnus

Źle mnie zrozumiałeś, on nas jeszcze nie zna i może nie wiedzieć, że masz na imię Durin a aktualnie po zapachu można Cię najłatwiej rozpoznać i oczywiście, że gdybym przeszedł to co ty to tak samo bym wyglądał i pachniał.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DiaCon




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów



 Post Wysłany: Pią 22:58, 15 Gru 2006    Temat postu:

DiaCon

DiaCon przyjrzał się jeszcze raz dokładnie dwóm osobą przed sobą, tylko jedne z nich był człowiekiem!Drugi był krasnoludem"nie jest źle" pomyślał a jednocześnie delikatnie się uśmiechnął.
- Chłopcze,podejdź do mnie i obejrzyj moje lewe oko, prawdopodobnie go już nie mam, a Ty jak masz na imię i Ty bracie?
Powiedziawszy to rozejrzał się jeszcze raz po lochu, i pomyślał,że chętnie by coś zjadł.
-Mogę dostać coś do żarcia? Jeśli mamy stąd uciekać nie mogę biec z pustym brzuchem, hehehe...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Sob 0:14, 16 Gru 2006    Temat postu:

Oko było na miejscu. Było lekko czerwone. Mogło to być spowodowane zarówno dziwnymi eksperymentami przeprowadzanymi na nim lub równie dobrze tarciem oka ręką. Trudno było powiedzieć. Nie wyglądało wcale źle. Nawet poruszało się, ale nie wyglądało na to żeby było skierowane na coś konkretnego. Patrzyło raczej w pustkę, we wszechobecną czerń.

Jeden z ludzi wyglądających na chorych podszedł do nowoprzybyłego krasnoluda. Inni znali go jako Konrada.
- Hehehehe, krasnolud. Następny krasnolud, kolejny krasnolud, trzeci krasnolud. Zdajesz sobie sprawę, z tego że jesteś krasnoludem? Wiesz co to znaczy? Będzie was coraz więcej. Kończą z ludźmi i zaczynają się bawić krasnoludami, tak krasnoludami, krasnoludami takimi jak ty on i on. Poczekają aż trochę osłabniecie i zaczną. Zaczną zastrzyki, zaczną wlewać płyny rurą do żołądka, zaczną zamykać was w małym pokoju z oparami w powietrzu, zaczną was kroić i badać, ale to ostatnie dopiero jak umrzecie. Tak, krasnoludy. Może mnie wyuszczą? Na wolność, na zewnątrz. - popatrzył mu chwile prosto w oczy - Głodny jesteś? Masz. - wyciągnął do niego garść czegoś przypominającego kaszę z mielonką, tyle że miało bardziej płynną konsystencję i zdawało się tworzyć zwartą masę.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Sob 11:22, 16 Gru 2006    Temat postu:

Magnar

Spojrzał na Konrada i powiedział:
-Chłopie ty to nie potrafisz pocieszać ludź trochę więcej optymizmu wszyscy jeszcze stąd się urwiemy, a wtedy lepiej bądź blisko nas bo na nikogo nie będziemy czekać.
Po czym podszedł do reszty grupki i przyjrzał się nowemu krasnoludowi.
 Powrót do góry »
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Sob 19:16, 16 Gru 2006    Temat postu:

Durin

Slyszac brednie Konrada zasmial sie glosno.
-I ty myslisz ze wypuszcza takiego zdziwaczalego czlowieka, ktory nie potrafi nawet normalnie mowic tylko belkota?! HAHAHAHAH!!! Gdy skonczyl sie smiac odwrocil sie do towarzyszy i powiedzial :
-A co do eksperymentow na krasnoludach, to jeszcze zobaczymy. Te eksperymenty wyjda im jeszcze bokiem!!!


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Sob 20:07, 16 Gru 2006    Temat postu:

Magnar

Zciszonym głosem:
- Wykorzystamy ich własną broń przeciwko im samym. Wtedy nas popamiętają i będą wiedzieć że z nami krasnoludami się nie zadziera.
Rozejrzał się po całej sali tak jakby czegoś szukał czegoś wypatrywał po czym zwrócił się do nowo przybyłego.
- Możesz powidzieć czym się zajmowałeś zanim tutaj trafiłeś? Jaka jest twoja specjalizacja i skąd pochodzisz?
Po czym usiadł i spokojnie czekał na odpowiedź.
 Powrót do góry »
DiaCon




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów



 Post Wysłany: Sob 20:38, 16 Gru 2006    Temat postu:

DiaCon

DiaCon wysłuchał człowieka imieniem Konrad, podziękował za otrzymany posiłek. Ucieszył się że z jego okiem nie jest tak źle jak myślał.
- Jestem inżynierem z Karak Norn, ale od jakiegoś czasu mieszkam w Middenheim i pracuje tam jako kowal, wcześniej dużą część swojego życia pracowałem w kopalniach w Karak Norn i Górach Szarych, no to już wiecie o mnie dużo, ale teraz musimy się stąd wydostać, ściszył głos - zbadaliście to pomieszczenie dokładnie?Może jest tutaj jakieś tajne przejście albo luka, kiedy doktor przychodzi po kolejnych pacjentów?
Zaczął posilać się otrzymanym jadłem, smakowało dziwnie, ale wiedział że musi to zjeść żeby być silnym i gotowym do ucieczki...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Pon 0:21, 18 Gru 2006    Temat postu:

Magnus

Ja nie sprawdzałem tego pomieszczenia bo się na tym nie znam. Nigdy nie miałem problemów z przestrzenia, większość życia spędziłem w lesie. Niestety pogoda zmusiła mnie do odwiedzenia miasta i jak widać nie skończyło to się dobrze. A doktorek tu nie przychodzi tylko przysyła swoich "ludzi", podobno kiedyś przychodził osobiście ale po buncie przestał. Nie powiem ci kiedy dokładnie ale mniej więcej trzy razy dziennie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Pon 11:07, 18 Gru 2006    Temat postu:

Durin

Siedzila teraz spokojnie z towarzyszami. Gdy uslyszal pytanie "nowego", rozejzal sie po pomieszczeniu. Po czym zwrocil sie do niego:
-Wiesz co?! Nie wydaje mi sie zeby w tajnym laboratorium, ktore znajduje sie najpprawdopodobniej pod ziemia, byly jakies tajne przejscia. W koncu jak nas juz zlapali to nie puszcza dopoki nas nie zabija tymi eksperymentami.
Powiedzial to w bardzo posepny sposob. Mimo to w jego oczach mozna bylo zobaczyc plomien nienawisci i nadziei.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Pon 17:02, 18 Gru 2006    Temat postu:

Najbliższe dwa dni minęły według wcześniejszego schematu. Najpierw posiłek, następnie parę osób zostaje zabranych, wracają, następny posiłek, zastrzyki i dodatkowe jezenie/picie. Trzeciego dnia powtórzyło się to samo z jednym wyjątkiem. Mężczyzna, który zamiast mówić wydawał z siebie bulgot nie wrócił z eksperymentów.
W tym czasie nowi mieszkańcy stali się ospali i apatyczni. Było im wszystko jedno i jednocześnie nic im się nie chciało. Ilość rozmów także zmalała. Z jakiegoś powodu woleli ciszę. Opadli też z sił. Mimo, że starali się odzywiać najlepiej jak się dało brak ruchu oraz urozmaiconej diety robił swoje. Poza tym kto wie co dodawali do jedzenia?
Czwartego dnia zabrali już pięć osób i gdy wydawało sie, że to na dzisiaj koniec drzwi otworzyły się ponownie. Weszła dwójka mało rozmownych strażników. Jeden z nich wskazał palcem Magnusa i powiedzial:
- Ty. Idziesz z nami


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » [WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 11 z 21

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group