FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
[WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » [WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Wto 22:38, 09 Sty 2007    Temat postu:

- Wypuszczanie kogokolwiek nie należy do mnie i nie mam kompetencji do podejmowania takich decyzji. Cokolwiek jest tak ważne, że musisz się teraz udać do lasu będzie musiało poczekać na później. Jeśli dobrze pójdzie to spędzisz tu tylko miesiąc - odpowiedział Magnusowi doktor. Widząc, że pacjęt się niecierpliwi zawołał straż, że już skończył

Młodszy mężczyzna w białym fartuchu wrócił do szycia. Głos zabrał ten starszy:
- Dowiedzieliśmy się dzięki tobie wielu rzeczy, którym nigdy nie dowiedzielibyśmy się z sekcji zwłok jak to dotychczas robiliśmy. To co się teraz dowiedzieliśmy będzie nauczane na uczelniach pomagając przyszłym pokoleniom medyków w leczeniu krasnoludów. Co do działania to trochę zbyt skomplikowane żeby wytłumaczyć to tak szybko komuś kto nie zna podstaw. Narazie nie planujemy dla ciebie nic innego. Niedługo zaczniemy zdejmować szwy z pierwszych nacięć. Staraj się ich nie drapać bo zostaną paskudne ślady.

W sali gdzie nocowali Konrad chodził i mówił wszystkim o wielkiej tajemnicy którą odkrył. Większość wogóle go nie słuchała, co niektórzy przytakiwali, ale nikt nie zdawał się próbować wdać w żadną dyskusję.

Niebieskooki mężczyzna z początku nie ruszał się, ale po jakimś czasie mrugnął. Trochę później powoli zaczął zataczać łuk dookoła Diacona. Dłonie miał splecione za plecami. Cały czas uważnie obserwował krasnoluda. Było słychać stawiane przez niego kroki. Nie nosił żadnych butów.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DiaCon




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów



 Post Wysłany: Czw 19:06, 11 Sty 2007    Temat postu:

DiaCon

Krasnolud pomyślał,że oszalał, jak ten biedak Konrad, który chodził i w kółko opowiadał jakieś brednie o tajemniczych przejściach, DiaCon dobrze wiedział,że nie ma tutaj żadnych tajemnych wyjść gdyż przepadał całe to pomieszczenie. Nie mógł wytrzymać spojrzenia nieznajomego z błękitnymi oczyma, w końcu przemógł się ( gdyż do końca nie chciał wierzyć w istnienie tej jawy) i zapytał nieznajomego kim jest i czego chce(zrobił to oczywiście po cichu i jak najdyskretniej,żeby nikt nie zauważył,że on tez szaleje).


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Pią 2:15, 12 Sty 2007    Temat postu:

Magnus

"chyba nie uda mi się stad wydostać. Wiedziałem, że spotkanie ludzi nie wiąże się z niczym dobrym. Będę musiał odkupić jakoś to przesilenie. Zaraz po wyjściu stad wyruszę do lasu, a teraz musze robić wszystko żeby mnie jak najszybciej stad wypuścili." pomyślał czekając aż strażnicy go zabiorą.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Pią 13:46, 12 Sty 2007    Temat postu:

Durin zdawał się być nieobecny. Długotrwałe przesiadywanie w celi sprawiło, że nic mu się nie chciało.
Pierwszy został odpworadzony do celi Magnar. Niemal odrazu podszedł do niego Konrad żeby opowiedzieć o swoim odkryciu. Użył niemal tych samych słów:
- Tajemnica, sekret, znalazłem. Nie powiem co nie powiem jak i nie powiem gdzie. To tajemnica, a tajemnic sie nie zdradza. Zagadka! Co jakiś czas ona pojawia się w celi i wychodzi z niej, wychodzi drugim wyjściem. Wchodzi drzwiami, a wychodzi innym wyjściem. Nie przez drzwi, nie przez ściany. Poszukaj, a znajdziesz drugie wyjście. Nie wyjdziesz przez nie, bo nie jesteś jak ona, tylko ona może wyjść drugim wyjściem. Szukaj w... - w tym momencie wprowadzili Magnusa. Konrad odrazu zostawił krasnoluda i poszedł opowiadać swoje rewelacje nowej osobie, która jeszcze tego nie słyszała.

Niebieskooki mężczyzna w pomieszczeniu wypełnionym oparami zamrugał jakby nie rozumiał wypowiadanych w jego kierunku słów. Odwrócił się i zaczął iść w przeciwnym kierunku. Zatrzymał się i stojąc plecami do krasnoluda odezwał się:
- Ja? Jestem... chwila. Ty mnie widzisz. I słyszysz. To niemożliwe, przecież ja jestem...nie powinieneś mnie widzieć. Kim jesteś i skąd się tu wziąłeś? I dlaczego mnie widzisz? Jesteś czarodziejem?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Pią 21:04, 12 Sty 2007    Temat postu:

Durin

Z nudow jakie panowaly w celi postanowil troche poruszac sie. Zaczal chodzic wokol pokoju co jakis czas wymachujac rekami jakby cwiczyl uderzenia. Robil to aby nie zesztywniec calkowicie i nie zapomniec sztuki walki. Wiedzial ze to wyglada co najmniej dziwnie ale nie mogl zniesc nudy i chcial jakos zabic czas. Gdy Magnar i Magnus wrocili, podszedl do nich i zapytal jak sie czuja i co z nimi dzis robili.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Pią 23:23, 12 Sty 2007    Temat postu:

Magnar

Spojrzał zmęczonym zwrokiem na Durina i powiedział:
-Chcesz wiedzieć co ze mną robili?! To wystarczy że na mnie spojrzysz? Czy nie jestem cały w bliznach? Czy to czasem nie jest wystarczający znak tego że mnie kroili i kroili i nie chcą jak narazie z tym skończyć? A co lepsze to kroją mnie w imię nauki tylko po to by dowiedzieć się jak działa nasz organizm! Nic poza tym mówią wszystko w imie nauki?! A ja mam tą naukę głęboko w dupie i to wszystko też! A do tego ten stuknięty Konrad coś wymyślił sobie z jakimś Duchem czy czymś takim? Bredzi jak najęty. Nic piękniejszego nie mogło nam się przytrafić w tym życiu!
Mówił caly czas zdenerwowany i wściekłym głosem, miał ochotę coś rozwalić tak jak nigdy. A do tego nie mógł się opanować przed rozerwaniem tych szwów.
 Powrót do góry »
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Sob 3:57, 13 Sty 2007    Temat postu:

Magnus

Co mi robili? To co zwykle, wylewali i wlewali i znowu wylewali. A teraz pozwolisz, ale chciałbym cos zjeść. Jest tu cos do jedzenia? - spytał Durina. Jak zwykle po badaniach był strasznie głodny, a jednocześnie brakowało mu ruch. (Jeśli nic niebyło do jedzenia zaczął chodzić w kolko po celi.)


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Wto 1:06, 16 Sty 2007    Temat postu:

Diacon nie zdążył odpowiedzieć na zadane mu pytania ani dowiedzieć się czegoś więcej. Przyszli strażnicy i zanieśli go spowrotem do celi. Niebieskooki mężczyzna jeszcze kawałek szedł za nim, ale nie wszedł do celi. Strażnicy zdawali się nie zwracać na niego uwagi.
Po powrocie do celi Konrad opowiedział mu swoje rewelacje. Była to ostatnia osoba w celi której opowiedział o "tajemnicy". Chwilę później przynieśli kolację. Po kolacji wieczorne zastrzyki, a następnego dnia pojawili się ponownie ci mniej rozmowni strażnicy. Przynieśli śniadanie, a trochę później zaczęli ponownie brać na eksperymenty.

Pierwszy poszedł Magnus. Powoli zaczął się przyzwyczajać do opróżniania i napełniania żołądka, ale wciąż nie na tyle żeby zachować przy tym przytomność. Tym razem miał sen, a raczej wizję. Był w środku lasu pełnego roślin i zwierząt. Nagle rośliny dookoła niego zaczęły umierać a zwierzęta uciekać. Gdzie sie nie ruszył grunt pod jego nogami stawał sę martwy, drzewa wysychały na jego oczach. Po chwili wszystko wróciło do normy. Leżał przypięty do stołu, a doktorek odstawiał sprzet.
- Podałem ci dzisiaj silniejszą wersję mojego płynu. Możesz po niej widzieć rzeczy, których tak naprawdę nie ma. Nie słuchaj głosów mówiących ci żeby robić różne rzeczy, nie rozmawiaj z ludźmi których nikt inny nie widzi i pamiętaj, że nikt tu nie chce ci zrobić krzywdy. Jeśli będziesz widział lub słyszał coś co wyda ci się podejrzane jutro bedziesz mi mógł o tym opowiedzieć. Poza tym nie potrzebujesz już wieczorem zastrzyku i udało mi się przekonać pozostałych żeby wieczorem dawali ci dodatkowy posiłek tylko dla ciebie.
Chwile później przyszli strażnicy i odstawili go spowrotem do celi.

Diacon został zabrany do pokoju z krztuszącymi oparami. Po drodze widział na korytarzu niebieskookiego mężczyznę, ale tym razem nie odzywal się do niego. Nie wszedł też do pokoju. Za to po zakończeniu eksperymentu poszedł z nim do głównej sali. Przyglądał się wszystkim i dokładnie zbadał całe pomieszczenie. Nie odzywał sie do nikogo. Tylko patrzył.

Magnar tego dnia nie zostal zabrany na badania, za to wzięli Durina. Trafił na stół do którego został przywiązany skórzanymi pasami. W zeby wsadzono mu drewniany kołek. W pomieszczeniu była czwórka mężczyzn w białych fartuchach. Poza przyżądami do przeprowadzenia zabiegu było też widać szkatułkę.
Jeden z mężczyzn pochylił sie nad nim i powiedział:
- Jesteś pierwszym krasnoludem na którym przeprowadzamy ten zabieg. Jesli przeżyjesz będziesz mógł być z siebie dumny. Zeby zwiększyć szanse na przeżycie radzę ci zebyś się nie wyrywał.
Rozcięli mu klatkę piersiową, wlali cos do środka...
Durin zobaczył patrzącego na niego mężczyznę. Gdy tylko zorientował się, że krasnolud otworzył oczy usmiechnął sie szeroko:
- Chyba sie udało. Za kilka dnisię przekonamy czy działa jak należy
Gdy tylko Durin podniósł głowę i spojrzał na dół zobaczył długie rozcięcie zszyte nicią. Zaczynało sie nieco powyżej pępka a kończyło wyżej niż był w stanie zobaczyć. Czuł w środku coś zimnego, coś obcego czego być tam nie powinno. Było całkiem duże, ale nie bolało. Za to rozcięcie bolało i to bardzo.
Do celi został odstawiony na noszach, a tuż przed zamknięciem za nim drzwi jeden z doktorów towarzyszących strażnikom powiedzial:
- Przez najbliższe kilka dni staraj się nie wstawać. Rana powinna się szybko zagoić. Zwłaszcza po tym - wbił w brzuch krasnoluda ogromną igłe połączoną z jeszcze większą strzykawką i wcisnął zawartość do środka.

Tego dnia kobieta wyglądająca na chora nie wróciła do celi. Durin został przyniesiony jako ostatni. Zaraz po wprowadzeniu go do środka pojawiła sie kolacja. Tego dnia Konrad nikogo już nie zaczepiał. Wyglądał na bardzo zadowolonego. Zajął jedno z ciężkich metalowych łóżek na których nikt nie leżał bo były mniej wygodne niż podłoga.
Dzień niemal się skończył a nikt nie zdawał sie zauważyć braku jednej z kobiet ani tego co zrobiono z Durinem. Wszyscy już przywykli do takich widoków.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Wto 12:02, 16 Sty 2007    Temat postu:

Durin

Gdy wrocil do celi staral sie nie ruszac jak mu powiedziano. Nawet gdyby chcial to bol pojawiajacy sie przy kazdej poubie ruchu uniemozliwial mu to skutecznie. Gdy przyniesli posilek chcial poczol glod ale nie mogl sie ruszyc. Dlatego tez zawolal swoich towarzyszy po imieniu:
-Magnar, Magnus, Diacon!!! Moze mi ktorys pomoc?!


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wedrowiec
Astronom



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Pustkowia Chaosu

 Post Wysłany: Śro 23:36, 17 Sty 2007    Temat postu:

Magnus

Jak chcesz to moge ci przynies posilek.- zwrocil sie do Durina, poczym ruszył w strone posilku, gdy tam dotarł zwrocił się do wydajacych jedzenie- Podobno macie dodatkowa porcje dla mnie. Czekajac na dodatkowa porcje zabrał posiłek dla Durina.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Czw 1:38, 18 Sty 2007    Temat postu:

Strażnik popatrzył na niego bez wyrazu i odpowiedział:
- Wszystkie dodatki wydajemy wieczorem. Zastrzyki za drzwiami, a specjalną dietę w drzwiach
Po chwili z zupełnie poważnym wyrazem twarzy dodał:
- Jeśli jesteś bardzo głodny możesz zjeść któregoś ze współwięźniów. - patrzył na niego jeszcze chwilę po czym uśmiechnął się pokazując niezupełne uzębienie. Najprawdopodobniej stalo się takie w wyniku bójek.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Sob 1:21, 20 Sty 2007    Temat postu:

Durin

Gdy Magnus przyniosl mu posilek podziekowal mu. Jednak nie mogac sie zbytnio poruszac poprosil go jeszcze o podanie posilku do ust (o ile bylo to mozliwe).


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Sob 17:40, 20 Sty 2007    Temat postu:

Magnar

Podszedł do Durina, popatrzył chwilę na niego:
- Co oni Tobie tam zrobili że tak źle się czujesz ?
 Powrót do góry »
Dookie
Informatyk



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: Kostrzyn

 Post Wysłany: Sob 18:46, 20 Sty 2007    Temat postu:

Durin

-Co mi zrobili?? Nie jestem pewien ale chyba mnie kroili bo strasznie boli mnie klatka piersiowa i mam wrazenie jakby cos sie wewnatrz mnie poruszalo...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
DiaCon




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów



 Post Wysłany: Pon 21:42, 22 Sty 2007    Temat postu:

DiaCon

Nie wiedział co sie z nim ostatnio działo, od kilku dni tracił przytomność a gdy ją odzywskiwał to albo go gdzieś zabierano, albo leżał w celi, kilkukrotnie widywał też niebieskookiego, pamiętał tylko że ciągle go gazują w tej ciasnej celi, słyszał jakieś krzyki, ktoś go wołał i znowu mdlał...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » [WFRP1] Wielka Zima - ucieczka
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 14 z 21

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group